Do końca grudnia zabytkowa oliwska kuźnia stanie się własnością miasta. Do tego czasu zakończenia inwentaryzacji i przekazania obiektu docelowemu operatorowi, administracją kuźni zajmie się Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych.

Przypomnijmy, że już na początku roku Muzeum Techniki w Warszawie sygnalizowało, że ze względu na problemy finansowe zamykać będzie swoje oddziały zamiejscowe. Jednym z nich jest m.in. oliwska kuźnia. Od tego czasu rozpoczął się proces rozmów między Miastem Gdańskiem, a Naczelną Organizacją Techniczną, której podlega Muzeum Techniki.  Na przełomie listopada i grudnia NOT poinformowała dyrekcję Biura Prezydenta ds. Kultury, że jest zainteresowana przekazaniem kuźni. Rozpoczęła się też inwentaryzacja obiektu.

– Dosłownie i w przenośni musimy kuć żelazo, póki gorące. Dlatego poleciłem Gdańskiemu Zarządowi Nieruchomości Komunalnych przejęcie obiektu do końca roku – mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska. – Jednocześnie czekamy na wyniki inwentaryzacji, by ustalić jakie będą koszty remontu i przyszłego utrzymania zabytku. Prawdopodobnie w przyszłości operatorem kuźni będzie Muzeum Historyczne Miasta Gdańska – dodaje prezydent Grzelak.

Kuźnia Wodna w Oliwie jest prawdziwą techniczną perełką. Pierwsze wzmianki na jej temat pochodzą z 1597 r. Do dzisiejszych czasów zachował się m.in. młot, ważący około 250 kg, i ogromne nożyce napędzane kołami wodnymi. To jedyny tego typu czynny obiekt w Polsce.