28 listopada 1627 r. przy Twierdzy Wisłoujście starły się floty polskie i szwedzkie. Szczęście dopisało morskim żołnierzom króla polskiego Zygmunta III Wazy, którzy wygrali tę bitwę. Właśnie z tej okazji prawie pół wieku później, a dokładniej 26 listopada 2016 r. Muzeum Historyczne Miasta Gdańska otworzyło fortyfikację dla publiczności.

Byli rekonstruktorzy, którzy prezentowali XVII-wieczną broń, przewodnicy oprowadzający po twierdzy, a także ognisko dla wszystkich zmarzniętych osób. Z tych atrakcji bezpłatnie skorzystało około 1000 osób.

– Cieszymy się z tak dużej frekwencji i nie spodziewaliśmy, że dość spontaniczna inicjatywa spotka się z tak ciepłym odzewem całych rodzin, które w Twierdzy spędziły średnio 2-3 godziny. Poza oprowadzaniem i interakcją z rekonstruktorami wszyscy garnęli się do ogniska i przyrządzali kiełbaski. Twierdza to Muzeum, ale na otwartym powietrzu, gdzie dużą rolę odgrywa przestrzeń. My adaptujemy ją na potrzeby zwiedzających. W końcu nie każdy miał możliwość przyrządzenia pożywienia wewnątrz XVII-wiecznych murów – mówi Maciej Flis z Muzeum, organizator 389. rocznicy Bitwy pod Oliwą.

Twierdza dla zwiedzających ponownie zostanie otwarta w odpowiednim czasie. Muzeum i sympatycy gdańskie fortyfikacji oczekują na intensywne opady śniegu, które pozwolą przykryć twierdzę białym puchem. Nadciągająca zimowa edycja Bitwy Morskiej będzie zawierać dwa elementy.

– Zimą unikatowa fortyfikacja, która broniła dostępu do Rzeczpospolitej, wygląda po prostu bajecznie. Najmłodsi, do których kierujemy zimową edycję Bitwy Morskiej, będą mogli walczyć ze sobą na śnieżki, a także ulepić model Twierdzy Wisłoujście, czy jej załogi – również nietoperzy. Najlepsze prace zostaną przez nas nagrodzone – mówi Michał Pietrzak, kierownik marketingu MHMG.