Kreatywność internatów jest zaskakująca. A zwłaszcza jeśli byłeś lub jesteś głową państwa.
Bezkonkurencyjnym liderem, jak do tej pory, jest prezydent Aleksander Kwaśniewski. O jego „chorobie filipińskiej” czy boleści goleni lewej Internet zapomnieć nie chce, a zamiłowanie prezydenta do niektórych trunków stało się podstawą do internetowych żartów.
Ostatnio jednak dużym zainteresowaniem internautów cieszy się prezydent Lech Wałęsa, zwłaszcza po tym, jak zwiększył swoją aktywność w mediach mainstreamowych.
Czy jednak Wałęsa dogoni Kwaśniewskiego? Nie nam to oceniać. Pewne jest jedno – Internet niektórych sytuacji zapomnieć nie potrafi.
Okazuje się także, że nie trzeba być długo prezydentem aby zostać zauważonym przez internautów. Andrzej Duda kilka dni po wyborach został porównany do słynnej kreacji Jerzego Gruzy, czyli Maliniaka z filmu „Czterdziestolatek”.
Mówi się „dajcie mi człowieka, znajdę na niego paragraf”. W dzisiejszych czasach trafniejsze byłoby jednak stwierdzenie „dajcie mi człowieka, zrobię z niego mema”. Internet nie wybacza – nawet głowom państwa.