Konsul honorowy Republiki Austrii, władze miasta i powiatu oraz przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń spotkali się przy cmentarzu żołnierzy austriackich leżącym na skraju Suchostrzyg w Tczewie. Data nie była przypadkowa – 27. października obchodzono austriackie święto narodowe, a całość zbiega się uroczystościami z okazji Wszystkich Świętych.
Pomnik w Tczewie upamiętnia zmarłych jeńców wojennych, którzy trafili do niewoli w 1866 roku. Na Pomorze trafiło ogółem 4,5 tysiąca austriackich jeńców, z czego część osadzono w obozie położonym na terenie Tczewa. W wyniku epidemii cholery i tyfusu zmarło dwudziestu sześciu jeńców, wśród których byli Austriacy, Czesi, Polacy, Włosi, Ukraińcy i Węgrzy. Jeńcy podczas pobytu w obozie budowali pobliską drogę do Skarszew. Nazwiska 26 zmarłych żołnierzy zapisał wikariusz parafii farnej, ks. Robert Sawicki, późniejszy wieloletni proboszcz. Klub Krajoznawczy „Trsov” w 1994 roku doprowadził do renowacji cmentarza oraz wpisania go na listę zabytków. Od tego czasu dość regularnie organizowane są uroczystości ku czci pochowanych tam żołnierzy przez lata odbywające się pod egidą Czesława Skonki (z Towarzystwa Polsko-Austriackiego) oraz pod patronatem Konsula Honorowego Republiki Austriackiej.
Uroczystości poprowadził dr Krzysztof Korda, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. Przy pomniku pojawił się Marek Kacprzak, Konsul Honorowy Republiki Austrii, a także Adam Urban, Zastępca Prezydenta Tczewa, Witold Sosnowski, wicestarosta, przewodniczący rady miasta Mirosław Augustyn oraz przedstawiciele młodzieży, a także Tadeusz Magdziarz, Prezes Nadwiślańskiego Klubu Krajoznawczego „Trsow” .