Ponad tysiąc krzaków chryzantem oraz dekoracyjne kapusty. Całość tworząca niezwykłą kolorową, przełamującą szarość późnej jesieni kompozycję. Wymiar projektu – nie tylko dekoracyjny. To ma być również hołd złożony ofiarom komunistycznej zbrodni sprzed lat. Mowa o niezwykłej przemianie ronda Ofiar Katynia w Gdańsku.

– Pierwsze chryzantemy przyjechały do Gdańska już w czwartek. Właśnie wtedy rozpoczęliśmy nasz nowy projekt. Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo. W okolicy ronda przejeżdżają codziennie tysiące aut, autobusów, tramwajów i rowerów. Zależy nam na tym, żeby wszyscy uczestnicy ruchu – także piesi, których w tym miejscu jest również bardzo wielu, mogli podziwiać zaprojektowane przez nas jesienne nasadzenia – mówi Joanna Paniec, ogrodnik miejska w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku. – Jest jeszcze jeden wymiar tego projektu. Nasadzenia są nie tylko ozdobą, to przed zbliżającym się Dniem Wszystkich Świętych, rodzaj swoistego hołdu złożonego ofiarom zbrodni katyńskiej – od których rondo wzięło swoją nazwę – dodaje Paniec.

Na Rondzie Ofiar Katynia już posadzonych zostało 1300 chryzantem w pięciu kolorach a także około 1600 ozdobnych kapust w dwóch kolorach.

– Chcemy, żeby ta wielokolorowa kompozycja przełamywała listopadową ponurość i poprawiała nastrój, była też wizytówką miasta o tej porze roku. To projekt długoterminowy – zimą, kiedy chryzantemy przekwitną, otulimy je dekoracyjną agrowłókniną w żywych kolorach. To również wprowadzi kolor w tym miejscu. Natomiast o kapusty możemy być spokojni, bo wytrzymują one temperatury do minus 15 stopni. Liczymy na to, że efekt dekoracyjny tych nasadzeń utrzyma się do wiosny – wyjaśnia ogrodnik miejska.

Warto wspomnieć, że chryzantema (jest kwiatem narodowym w Japonii) symbolizuje słońce, szczęście i długowieczność.