Niektórzy przekonują, że aby poprawić sobie humor wystarczy sięgnąć po kosteczkę czekolady. Miłośniczki tego słodkiego cuda przekonują, że chociaż jest ono kaloryczne, przynosi stan chwilowej euforii. Zapominają jednak, że niemal tak samo szybko jak energia wzrasta, maleje i pojawia się uczucie pustki. Jak temu zapobiec? Czy nie ma zdrowszych sposobów na poprawę humoru, zwłaszcza w tym jesienno – zimowym okresie, kiedy częściej dotyka nas depresja?

Oczywiście, że są. Wystarczy tylko w odpowiedni sposób zaplanować dietę tak, aby zawierała ona właściwe ilości tryptofanu, czyli aminokwasu, którego organizm nie jest w stanie sam wyprodukować i dlatego musi otrzymać go z zewnątrz. Do produktów, które będą zawierać go odpowiednie ilości, zaliczyć można m.in. chleb razowy, ser żółty, soję i mleko. Co jeszcze powinno znaleźć się na Twoim talerzu?

Produkty bogate w magnez. Wśród nich warto wymienić orzechy, nasiona, pestki słonecznika i dyni, które oprócz magnezu dostarczą także mangan oraz cholinę. Niedocenione są w tym przypadku także świeże warzywa i owoce, a zwłaszcza ciemnozielone warzywa liściaste i rośliny strączkowe takie jak fasola, soja i soczewica. Około 700 g zagwarantuje prawidłową pracę jelit oraz dostarczy witamin, minerałów i cukrów. W diecie tej powinny też znaleźć się jajka i podroby, które są znakomitym źródłem żelaza, białka, witamin z grupy B oraz choliny, nie częściej niż raz w tygodniu. Przynajmniej raz w tygodniu warto sięgać po ryby morskie. Wielonienasycone kwasy w nich zawarte wzmacniają układ nerwowy.

Pamiętajmy, że cukry takie jak czekolada czy inne słodycze, usuwają zmęczenie tylko na chwilę. Kostka czekolady sprawi, że będziesz miał ochotę na kolejną. Tak jak z batonikiem, po jednym będziesz chciał zjeść drugiego. Krótkotrwałe działanie ma także picie napojów energetyzujących i czarnej kawy. Organizm potem musi zwalczać jeszcze większe zmęczenie.