W najbliższą sobotę, każdy chętny będzie mógł przenieść się do Wisłoujścia sprzed 300 lat. W programie m.in. pokaz grup rekonstrukcyjnych z Polski i zagranicy, muszkieterów oraz pikinierów, a także ćwiczenia oddziałów piechoty i artylerii. Towarzyszyć temu będą stragany rzemieślnicze, na których będzie można spróbować sił w dawnym rzemiośle, atakże przymierzyć elementy wyposażenia żołnierzy.

Dlaczego postanowiono zorganizować to wydarzenie? Jak podkreślał Maciej Flis pracownik działu marketingu Muzeum Historycznego Miasta Gdańska „aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom widzów”.

-Często nas pytano o możliwość zwiedzenia twierdzy po inscenizacji, by zobaczyć z bliska jak wyglądało życie w tym miejscu. W tym roku zawita do nas 150 osób zaangażowanych w odtwarzanie formacji wojskowych z XVII wieku. Będą to grupy zarówno z województwa Pomorskiego, jak i z okolic Warszawy, Krakowa, a nawet z Anglii. Wydarzenie będzie jedną z nielicznych okazji, w których będzie można znaleźć się pomiędzy odtwórcami XVII wieku i odrobinę odczuć klimat epoki, poczuć się jej uczestnikami. W przyszłych latach chcemy rozwijać ten pomysł do kilkudniowego festiwalu który będzie odbywać się regularnie – dodał Flis.

Przewodnicy twierdzy tego dnia każdego zainteresowanego wprowadzą w wydarzenia, która miały miejsce na tym terenie w pierwszej połowie XVII wieku. Usłyszymy m.in. o przemianach w sztuce obronnej twierdz na przełomie XVI i XVII stulecia, wizycie króla Zygmunta III Wazy, dziejach floty polskiej stacjonującej pod Twierdzą, Bitwie pod Oliwą w 1627 roku i szwedzkim kontrataku na polską flotę przy latarni twierdzy z 1628 r.

Warto dodać, że podczas wydarzenia realizowane będą warsztaty filmowe dla profesjonalistów realizowane przez reżysera Janusza Bociana i Studio Filmowe Blackstork. Nagrane materiały posłużą do promocji festiwalu MHMG oraz projektu „Gunpowder” ­ filmu osadzonego w XVII- wiecznym Gdańsku.