12 lipca mija 6 rocznica śmierci kapelana „Solidarności”, a jednocześnie wieloletniego proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku – księdza prałata Henryka Jankowskiego. Postać znana i ceniona na Pomorzu, której odważne i zdecydowane działania zapewniły tylu samo zwolenników, jak i przeciwników. Zachęcamy do obejrzenia naszych wspomnień związanych z tym niezwykłym człowiekiem.

Prałat Jankowski z kościołem katolickim związał się już w młodości. Wówczas był ministrantem m.in. w kościele św. Wojciecha oraz św. Mateusza w Starogardzie. Kiedy miał 22 lata, wstąpił do seminarium duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał 6 lat później z rąk biskupa Edmunda Nowickiego. Od 17 maca 1970 r. objął funkcję proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku.

W czasie PRL-u związał się z ruchem „Solidarnościowym” i otoczeniem jego przywódcy – Lecha Wałęsy, w którym to aktywnie działał. Ksiądz był obiektem szczególnych zainteresowań władz partyjnych, które robiły wszystko aby księdza działalność ograniczyć. To jednak nie przeszkadzało mu w szeroko pojętej aktywności społeczno-politycznej.

W latach 80’ dzięki dobrym kontaktom ks. Jankowskiego z Polonią amerykańską, do pomorskich szpitali trafiły leki warte miniony dolarów. Prałat od połowy lat 90’ wspierał finansowo także szpitale dziecięce i Dom Małego Dziecka im. Janusza Korczaka w Gdańsku.

W 2008 r. odszedł z parafii św. Brygidy. Przechodząc na emeryturę, sprzedał dwa garnitury. Zarobione w ten sposób pieniądze przeznaczył na cele charytatywne.

Prałat Jankowski cierpiał na wiele schorzeń, w tym na cukrzycę. Rok przed śmiercią jego stan pogorszył się na tyle, że trafił do sopockiego hospicjum Caritasu. Zmarł 12 lipca 2010 o godz. 20.05, na plebanii parafii św. Brygidy, w otoczeniu kapłanów z parafii.

Zachęcamy Państwa do wspomnień i do obejrzenia fotorelacji, którą przez wiele lat tworzyli nasi dziennikarze.