Jana Zaborowskiego – prezesa Pomorskiego Stowarzyszenia Sołtysów nie trzeba nikomu przedstawiać. I choć jest już w dojrzałym wieku, czasami mamy wrażenie, że energii może pozazdrościć mu nie jeden nastolatek. Tak drodzy Państwo Jan Zaborowski nie jest tylko prezesem PSS, ale pełni jeszcze wiele innych funkcji.

Od listopada 2014 r. jest w zarządzie powiatu kościerskiego. Jak szepnął nam kiedyś w kuluarach – Jest dużo roboty, ale co mam zrobić, to moja mała ojczyzna, a póki Bóg daje siły to trzeba pracować! – skwitował przyjęcie na siebie nowych obowiązków w zarządzie powiatu. Kierowany przez niego związek sołtysów pomorskich rośnie w siłę. Członków coraz więcej, wydarzeń i przedsięwzięć też. Związek ma też swoich sołtysów honorowych m.in. JE metropolitę gdańskiego abp Sławoja Leszka Głódzia czy b. marszałka województwa pomorskiego Jana Kozłowskiego. W tym roku sołecki kapelusz otrzyma kolejna osoba. My już wiemy kto to jest, ale zdradzić nie zdradzimy. Ma rzadko spotykane imię, które się podoba i również kieruje jedną z organizacji bardzo ważnych dla województwa pomorskiego. O kim mowa dowiecie się z naszej relacji w kolejnym numerze.
Ale wróćmy do sedna sprawy – Jan Zaborowski swoją ciężką pracą uświadomił wielu mieszkańcom województwa pomorskiego czym jest mała kościerska wieś – Grzybowo. Tak to właśnie tam mieści się siedziba PSS. Ale ad rem. Prezes Jan ma swój mały jubileusz, otóż pełni funkcje sołtysa Grzybowa już ponad 20 lat! Z tej okazji życzymy mu pomyślności wszelkiej, dużo zdrowia, pasji i energii, którą daje ludziom. Janie oby tak dalej!